Rozterki ciążowe Rogacza Moje doświadczenia Cuckold O mojej Hot-WIfe by cuckold - 18 lipca 201527 grudnia 20156 Jak już wiecie – moja żona jest w ciąży. Chyba jak każdy facet w takiej chwili – zastanawiam się jak to będzie dalej. Ciążą, potem poród, macierzyństwo… Jak powszechnie wiadomo – wszystkie te czynniki maja istotny wpływ na podejście do seksu. Zwłaszcza dotyczy to kobiet, ale chyba nie tylko. Jednak to one najczęściej odkrywają potrzebę macierzyństwa, która zawsze wygrywa z potrzebami seksualnymi. Oczywiście rozumiem, że dziecko jest najważniejsze i zgadzam się z tym, co nie znaczy że nie obawiam się jak to będzie wyglądało dalej. Czy nie spadnie jej libido? Wiadomo – ciążą i poród to tornado hormonalne, potem wszystko może ulec zmianie. A ciało mojej żony? Czy nadal pozostanie atrakcyjne? Nawet jeśli dla mnie będzie atrakcyjna to czy ona sama pozostanie w swoich oczach atrakcyjną? Przecież wiadomo jak kobiety potrafią być krytyczne względem samych siebie w kwestii swojego ciała. Zwłaszcza po takich zmianach jak urodzenie dziecka. Wygląd biustu jest dla mojej żony bardzo istotny a wiadomo, że po ciąży piersi się zmieniają. Stają się mniej jędrne, czasem wręcz obwisłe. Fałdy na brzuchu – nawet jeśli się wchłoną to zawsze zostawią jakiś ślad po sobie. Czy żona nadal będzie czuła się atrakcyjnie? A pochwa? Jak bardzo się rozciągnie po porodzie? Czy żona nadal będzie czuła mojego małego członka w sobie? - - - - - - - - REKLAMA - - - - - - - - Jak przekonać żonę do zdrady kontrolowanej - Poradnik ROGACZA Sprawdź, może ten ebook jest właśnie dla Ciebie? - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - No i na koniec fundamentalne pytanie – czy po wszystkim, jak maleństwo już podrośnie – to czy żona będzie czuła się na tyle atrakcyjna aby w ogóle myśleć o seksie z innym? Jakkolwiek będzie się czuła, pewnie nie będzie miała oporów do seksu ze mną – przecież i tak będę ją widywał nagą, ale nie wiem czy będzie zainteresowana aby rozebrać się przed innym??? Jak to było u Was? Napiszcie proszę! To dla mnie bardzo ważne. A swoją drogą – czas rozwiązania już się zbliża… Nie wiem kiedy opublikuję następny wpis, bo za chwilę mogę już nie mieć czasu na nic. Nie mogę się już doczekać, ale boję się też strasznie. (Visited 5 157 times, 2 visits today) Brak podobnych wpisów. O autorze: Szczęśliwy mąż, ojciec i… ROGACZ. Zafascynowany własną żoną, zwłaszcza poznaniem jej wewnętrznej, seksualnej strony oraz dalszym eksperymentowaniem w dziedzinie zdrady kontrolowanej . Interesuje się wszystkim co dotyczy świata seksu i erotyki, szczególnie jednak zdrady kontrolowanej. Autor bloga o zdradzie kontrolowanej cucklding.pl, oraz wielu opowiadań w tym temacie, aktywny użytkownik na tematycznych forach dyskusyjnych oraz posiadacz konta (z żoną) na portalu zbiornik.com. W seksie uwielbiam pozycję na jeźdźca, seks hiszpański, widok spermy na piersiach oraz delikatną dominację ze strony Hotwife. Największa fantazja: móc podglądać jak żona uprawia seks z innym… lub innymi, oraz aby robiła loda jednocześnie mi i innemu facetowi. Urodziłem się w 1980 roku, z zawodu jestem automatykiem. W wolnym czasie lubię amatorsko fotografować (nie tylko nagą Martę ale także przyrodę), czytać oraz jeździć na rowerze.
szansa na rozciągnięcie pochwy jest taka jak na wydłużenie Twojego członka , bez złośliwości…. Odpowiedz
Bez złośliwości, to chyba nie do końca wiesz o czym piszesz. Akurat poród jest tak szczególnym zdarzeniem w zdrowiu kobiety, że może mieć wpływ na wiele czynników od szerokości pochwy, przez nietrzymanie moczu na uszkodzeniach wewnętrznych skończywszy. Wpływ ma na to choćby nacięcie, które jest robione podczas porodu, ale też same komplikacje związane choćby z ustawieniem dziecka podczas akcji porodowej. Warto coś przeczytać, albo po prostu wiedzieć zanim zacznie się wymądrzać. Na początek proponuję artykuł z linka: wylecz.to/pl/choroby/ginekologia/pochwa-po-porodzie.html#popupClose Odpowiedz
Otóz jestem mamą dwójki dzieci i zapewniam Cię, że wszystko wróciło do normy, sprzed ciązy , Twoje przemyślenia dotyczące pochwy i jej rozciągnięcia są podyktowane wyolbrzymieniem sytuacji… dużo lepiej wychodzi Ci fantazjowanie .. Pozdrawiam bez złośliwości Odpowiedz
Wyobraź sobie, że jestem żonaty, Żona urodziła 2 dzieci i po drugim opisane problemy jak najbardziej wystąpiły. Co więcej, wśród swoich znajomych znam jeszcze dwa takie przypadki. To nie fantazjowanie, tylko doświadczenie, co więcej nie tylko własne, jak w Twoim przypadku. acha i jeszcze jedno, nie wiem co masz na myśli pisząc o moim fantazjowaniu, być może wydaje Ci się, że jestem właścicielem tego bloga. Otóż nie, jestem jedynie czytelnikiem, z pewnym doświadczeniem w opisywanym przez Niego zakresie Odpowiedz
Spokojnie moi Państwo… 🙂 Mariusz – Mama dwójki dzieci pisała raczej do mnie, a tekst o fantazjowaniu pewnie dotyczył moich fantazji które tu czasem umieszczam. Inna sprawa, że nie można wszystkich traktować jedną miarą. To że jedna kobieta po urodzeniu dwójki dzieci nie ma (na szczęście) zmienionej pochwy – nie jest jednoznaczne z tym, że każda kobieta będzie miała takie szczęście. Kilka koleżanek mojej żony ma różne problemy po porodach, ale szczegółów nie znam. Przypuszczam, a raczej jestem pewien że następna moja notka na tym blogu będzie już po porodzie. Trzymajcie za nas kciuki!!! 🙂