Byłem podniecony, ponieważ rzadko kiedy słyszę (czytam) jak ktoś prawi komplementy mojej żonie. Dopiero wtedy zauważyłem wiele seksownych szczegółów w jej wyglądzie do których tak się przyzwyczaiłem, że zapomniałem jak mogą one działać na facetów. Czekałem czy Marta odpisze, choć nie dawałem temu większych szans.
Odpisała! Zdziwiłem się bardzo, czytając to na forum, ale tak się rzeczywiście stało! Odpisała! Krótko i powściagliwie ale odpisała! Podziękowała za komplementy i podkreśliła, że zawsze lubi słuchać tak miłych słów. Oboje z Darkiem doszliśmy do wniosku, że choć krótko odpowiedziała to jest to dobry znak.
Czekałem co wydarzy się dalej! W międzyczasie się okazało, że żona zmieniała jedyne widoczne dla Darka zdjęcie na NK. To dawało do myślenia…
Darek napisał do niej kolejna wiadomość – znów sporo komplementów i stwierdzenie o tym jaka jest tajemnicza na tych zdjeciach. Pisał o Jej zamysleniu, o pięknych lokach i spojrzeniu… na koniec poprosil by jutro znów pokazała mu kolejna fotkę na profilu NK.
Następnego dnia sam już co kilka chwil odwiedzałem profil żony sprawdzając czy zmieni zdjęcie główne. Zmieniła – i to na jakie! Z bardzo sporym dekoltem, bardzo odważne i seksowne!
Niebawem na forum czytałem co odpisała. Wyraziła po prostu zainteresowanie i badała czy nadał zagląda na jej profil. Nic specjalnego, ale i tak byłem bardzo zdziwiony, że odpisuje i bierze udział w tej korespondencji!

Ciąg dalszy nastąpi…