Tradycyjnie musiałem niecierpliwie odczekać sporo czasu aby poznać prawdę. Wracając z pracy nadal nic nie wiedziałem. Zastanawiałem się jaka odpowiedź najbardziej by mnie satysfakcjonowała. Może nie chciałbym aby miała kontakty erotyczne z połową miasta, ale jeśli poza mną (i tym facetem z którym mnie zdradziła)  nie robiła tego z nikim – też byłbym niezadowolony. Bardzo niezadowolony. Chyba najbardziej by mi odpowiadała wersja z ilością <10 partnerów, ale realnie myśląc zakładałem że mogło być ich około 6. Wiem, że chodziła z kilkoma chłopakami, zakładam że mogła z wszystkimi nie spać, więc taka ilość wydawała mi się możliwa. Myśląc o tym miałem oczywiście erekcje. Wyobrażałem sobie jak oni dobierają się do niej, do Jej stanika, potem pieszczą jej twarde sutki i wkładają ręce między nogi. Myślałem o jękach jakie słyszeli gdy ją posuwali, myślałem o tym co ona mogła czuć gdyby oni mieli spore penisy. Wyobrażałem sobie jak ona robi im loda… Z wszystkich sil starałem się natomiast odrzucać myśl, że nie robiła tego z nikim przede mną. Byłbym bardzo rozczarowany gdyby tak było.
Następnego dnia w południe dostałem maila od Darka – spisał się na medal.  Nie dość, że dowiedział sie ilu ich było to zapytał o wiele innych ciekawych aspektów. Ale po kolei.
Przede mną było ich 4!!! Od razu dostałem erekcji! Co prawda nie były to jakieś intensywne i dojrzałe zbliżenia, raczej takie szczeniacki doświadczenia, ale zawsze! Jakie to były doświadczenia: z reguły obciagnęła ręką, czasem wzięła do ust lub jakiś pojedynczy stosunek. Byłem przeszczęśliwy czytając to, ale Darek zapytał też o inne Jej doświadczenia. Dowiedziałem się, że całowała się z około 13 facetami, a Jej cycków macało 7 facetów a cipki około 5.
Fantastyczne informacje.

Ciąg dalszy nastąpi…