Cuckoldowa prowokacja żony cz. 11 – ilu ich było (ciąg dalszy) i ten NAJWIĘKSZY! Cuckoldowa prowokacja żony Moje doświadczenia Cuckold by cuckold - 15 października 201020 grudnia 20155 To 11 część serii o tym jak sprowokowałem żonę by poznać całą, absolutnie całą historię Jej wcześniejszych doświadczeń seksualnych, także takich w których byłem zdradzony. Aby czytać całość przejdź do spisu treści W międzyczasie Darek na własną rękę postanowił poznać intymną stronę mojej żony i przygotował swoją listę pytań. Wypytał jak uprawiamy seks, w jaki sposób lubi to robić, kiedy ma orgazmy itd. Wiele intymnych pytań, na które odpowiedzi również i mnie się podobały. Może nie było to nic nowego dla mnie ale miło się to czytało. Darek po przeczytaniu napisał Jej coś co sprawiło mi wielką przyjemność. Bo miło było czytać, że jest ostrą, wyuzdaną suką która lubi ostry seks. Miło było czytać, że w nocy jest dziwką dla swojego faceta. Marta wcześniej podkreślała że lubi robić loda więc Darek nie zapomniał i to podkreślić. Bardzo miło się mi to czytało. - - - - - - - - REKLAMA - - - - - - - - Jak przekonać żonę do zdrady kontrolowanej - Poradnik ROGACZA Sprawdź, może ten ebook jest właśnie dla Ciebie? - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Ale ja tez miałem swoje pytania – chciałem wiedzieć jak to robiła ze swoim pierwszym chłopakiem. Po kolei, od pierwszego razu przez kolejne. A potem jak to robiła z następnymi. Szczególnie mnie interesował motyw jej spotkań z tym największym penisem. Chciałem się dowiedzieć czy spotkała w swoim życiu jakiegoś naprawdę dużego penisa a potem oczywiście chciałem się dowiedzieć co wtedy z nim czuła. Poznanie taakiej ilości całej tej układanki zajęło nam kilka ładnych dni i musiała nastąpić wymiana co najmniej kilku maili. Nie będę wdawał się w szczegóły – powiem jaki był finał. Z każdym mailem dowiadywałem się coraz to nowszych szczegółów. A to jak swojemu chłopakowi obciągała na imprezie u znajomych. A to jak pierwszy raz robiła loda, itd. Wyobraźcie sobie moje podniecenie i radość! Wyobraźcie sobie co wtedy czułem, jakie emocje, jaka radość! Wyobraźcie sobie jak szalała moje wyobraźnia gdy próbowałem sobie to wyobrażać. Niektórych z jej facetów znałem, więc mogłem wyobrazić sobie niektóre sceny bardzo dokładnie. I ta najważniejsza scena – spotkanie z tym NAJWIĘKSZYM! Po opisie od razu się zorientowałem, że znam tego gościa. Opisała, jak i gdzie to robili. Co prawda tylko raz to zrobili i do tego jak byli ostro pijani, ale doskonale pamięta jakie wrażenie na niej zrobił jego olbrzymi kutas. Tak, kutas bo Darek zapytał czy nazwałaby go: członkiem, penisem czy kutasem. Moja zona napisała że to był duży i bardzo gruby kutas. Największy jakiego widziała i czuła w sobie. Co ja wtedy czułem… Wyobrażałem sobie jak on posuwa ją tym wielkim kutasem. Opisała to dość szczegółowo, działo się to na imprezie 18-stkowej jakiegoś kolegi. W pewnym momencie zaczęła się całować ze swoim ówczesnym, ale nowym chłopakiem i dość szybko opuścili imprezę kierując się do drugiego pokoju. Tam zaczęli to robić. Zdjął jej spodnie a bluzkę podciągnął do góry, jednocześnie odsłaniając piersi spod stanika. Pieścił ręką Jej cipkę, jednocześnie całując ją w usta i liżąc jej biust. Co ona robiła? Tajemniczo odpisała: wszystko to co się robi w takich chwilach 🙂 Ponoć była pod wrażeniem wielkości jego sprzętu i strasznie chciała jak najszybciej TO zrobić, wręcz go poganiała! W końcu już miał w nią wejść swoim olbrzymem ale powstał problem: nie mógł się w nią zmieścić! Był tak gruby, że na początku nie dawał rady! Myślałem, że mój fiut rozerwie moje spodnie gdy to czytałem! Bardzo się cieszyłem, ze ktoś z takim penisem ją posuwał! W każdym razie jakoś się uporali z problemem wielkości i dalej już było OK, tzn, że elegancko dokończył sprawę, ostrym posuwaniem. Niesamowitych doznań mi dostarczała to korespondencja między Darkiem a moją żoną. W tym okresie każdej nocy ostro się seksiliśmy z żona, tacy byliśmy podnieceni. Ciąg dalszy nastąpi… (Visited 5 818 times, 1 visits today) Podobne wpisy: Cuckoldowa prowokacja żony cz. 10 – Ilu ich było Cuckoldowa prowokacja żony cz. 14 – Cuckold & Trójkąty Cuckoldowa prowokacja żony cz. 12 – Suka & dziwka Cuckoldowa prowokacja żony – Epilog O autorze: Szczęśliwy mąż, ojciec i… ROGACZ. Zafascynowany własną żoną, zwłaszcza poznaniem jej wewnętrznej, seksualnej strony oraz dalszym eksperymentowaniem w dziedzinie zdrady kontrolowanej . Interesuje się wszystkim co dotyczy świata seksu i erotyki, szczególnie jednak zdrady kontrolowanej. Autor bloga o zdradzie kontrolowanej cucklding.pl, oraz wielu opowiadań w tym temacie, aktywny użytkownik na tematycznych forach dyskusyjnych oraz posiadacz konta (z żoną) na portalu zbiornik.com. W seksie uwielbiam pozycję na jeźdźca, seks hiszpański, widok spermy na piersiach oraz delikatną dominację ze strony Hotwife. Największa fantazja: móc podglądać jak żona uprawia seks z innym… lub innymi, oraz aby robiła loda jednocześnie mi i innemu facetowi. Urodziłem się w 1980 roku, z zawodu jestem automatykiem. W wolnym czasie lubię amatorsko fotografować (nie tylko nagą Martę ale także przyrodę), czytać oraz jeździć na rowerze.
Moja żona miała w sobie penisa prawie 20cm – oniemiałem gdy mi to po latach powiedziała. Podobno jakiś student na imprezie ją posuwał i miał takiego wielkiego. Niesamowite! Odpowiedz