Moja żona myśli o podrywie Moje doświadczenia Cuckold by cuckold - 11 czerwca 201325 grudnia 20152 Kupiłem ostatnio żonie bardzo wyuzdaną bluzkę, z dużym, prowokującym dekoltem. Powiedziała potem, że teraz to może iść na podryw, bo wreszcie ma odpowiedni ciuch :)Zwróciłem uwagę na to co powiedziała, bo w przeciągu ostatnich kilku miesięcy już chyba trzeci raz wspomniała, że może iść ”na podryw”. Niby zawsze mówi to w żartach, ale wiadomo… Coś Jej po głowie chyba chodzi! Bardzo mnie to cieszy 🙂 Ale spokojnie, postanowiłem działać rozsądnie i z umiarem. Nic na siłę!Tym razem celowo nie podchwyciłem tej rozmowy i nie kontynuowałem tematu. Z kilku powodów – po pierwsze kilka temu mieliśmy dość nieudaną rozmowę nt. wielkości penisów jej byłych facetów i nie chciałem znów zaczynać takich tematów (w myśl zasady: co za dużo, to niezdrowo). Poza tym czas i miejsce (gorące popołudnie w dużej galerii handlowej, wśród setek innych ludzi – sami wiecie jak tam jest) nie sprzyjały takim rozmowom. Ale zamierzam niebawem o tym z Martą pogadać. Czas wakacyjny wydaje się być odpowiedni ku temu, zwłaszcza w perspektywie wyjazdu wakacyjnego. Bo gdzie iść najlepiej na podryw, jak nie na wakacjach?Jak miałby wyglądać taki podryw? Kiedyś, gdy z Martą rozmawialiśmy o tym zaproponowała, że pójdzie do pubu (lub innego lokalu: klub, dyskoteka) i usiądzie przy barze prowokując sytuację, a ja będę siedział kilka metrów dalej (gdzieś przy stolikach) i obserwował zdarzenie.A więc nasz urlop już niebawem, i mam nadzieję że żona wreszcie zaliczy jakiś podryw. Przejrzałem już w sieci listę dyskotek w miejscowości gdzie będziemy spędzać wakacje. Nie ukrywam, że najbardziej mi odpowiada lokal na plaży… Może żona z podrywającym ją facetem zapragnie obejrzeć z nim gwiazdy… - - - - - - - - REKLAMA - - - - - - - - Jak przekonać żonę do zdrady kontrolowanej - Poradnik ROGACZA Sprawdź, może ten ebook jest właśnie dla Ciebie? - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - (Visited 1 982 times, 1 visits today) Podobne wpisy: Kolejne rozmowy o cuckold – cz.1 Urodziny I po wakacjach… czyli urlop ze szczyptą cuckold Zgodziła się na zdradę kontrolowaną – cz. 25 „Ja z inną – ciąg dalszy” O autorze: Szczęśliwy mąż, ojciec i… ROGACZ. Zafascynowany własną żoną, zwłaszcza poznaniem jej wewnętrznej, seksualnej strony oraz dalszym eksperymentowaniem w dziedzinie zdrady kontrolowanej . Interesuje się wszystkim co dotyczy świata seksu i erotyki, szczególnie jednak zdrady kontrolowanej. Autor bloga o zdradzie kontrolowanej cucklding.pl, oraz wielu opowiadań w tym temacie, aktywny użytkownik na tematycznych forach dyskusyjnych oraz posiadacz konta (z żoną) na portalu zbiornik.com. W seksie uwielbiam pozycję na jeźdźca, seks hiszpański, widok spermy na piersiach oraz delikatną dominację ze strony Hotwife. Największa fantazja: móc podglądać jak żona uprawia seks z innym… lub innymi, oraz aby robiła loda jednocześnie mi i innemu facetowi. Urodziłem się w 1980 roku, z zawodu jestem automatykiem. W wolnym czasie lubię amatorsko fotografować (nie tylko nagą Martę ale także przyrodę), czytać oraz jeździć na rowerze.
Trudno jest się przełamać w sprawach cuckold ale często to jedyna droga do osiągnięcia sukcesu. Powodzenia Odpowiedz