Nasz związek, nasz seks wszedł w nowy etap – szukamy, albo raczej czekamy na nowego kochanka. Nie wiem kiedy go spotkamy i jak to się zakończy, ale sam fakt, że po wieloletnich próbach, podchodach i masturbacji dot. żony z innym – nareszcie mogę sobie swobodnie z nią rozmawiać na ten temat, już jest ogromnym sukcesem i daje nam mega satysfakcję w łóżku. Bo ostatnio kochamy się codziennie i za każdym razem fantazjujemy o zdradzie kontrolowanej.

Oczywiście są również komplikacje – Marta obawia się czy jej ciało po ciąży będzie odpowiadało kochankowi. Jak każda kobieta jest wyczulona na punkcie swojego ciała. Wiadomo – po ciąży ciało kobiety się zmienia, jednak uważam, że Marta absolutnie nie ma się czego wstydzić. Owszem – jej ciało się zmieniło, minimalnie się zaokrągliła, ale nadal jest atrakcyjną kobietą i każda kobieta mogłaby sobie życzyć aby po urodzeniu dziecka tak wyglądać. A cycki po ciąży się powiększyły i są cudowne! Uważam, że wielu facetów chętnie by poszło do łóżka z moją żoną – jednak wiadomo, kobiety są bardziej krytyczne względem siebie, zwłaszcza na płaszczyznach własnego ciała i wyglądu. A więc przede mną jest zadanie, aby podnieść samoocenę żony – kosmetyczka i fryzjer już zamówione. Niebawem idziemy na zakupy – wiadomo: nic tak nie wpływa na własną samoocenę atrakcyjności jak nowe ciuchy. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Niestety tryb pracy żony nie ułatwia nam zadania znalezienia kochanka – od pewnego czasu moja żona pracuje z domu, kontaktując się z klientami głównie mailowo, nie spotykając w ten sposób nikogo. Jej klienci to kupujący na allegro, a więc jednorazowi klienci, którzy nie tworzą długofalowych relacji – co zdecydowanie nie ułatwia nam zadania. Musimy liczyć, że poznamy kogoś ciekawego w inny sposób… Czas pokaże!

Narazie czekamy, fantazjujemy, uprawiamy fajny seks okraszony tematami zdrady kontrolowanej. Warto było!