You are here
Home > Moje doświadczenia Cuckold > Zgodziła się na zdradę kontrolowaną – cz. 20 „Rozmowa w restauracji o zdradzie kontrolowanej”

Zgodziła się na zdradę kontrolowaną – cz. 20 „Rozmowa w restauracji o zdradzie kontrolowanej”

na zdrowie, za zdradę kontrolowaną
To kolejna część całej serii wpisów pt. Moja żona zgodziła się na zdradę kontrolowaną – jeśli nie czytałeś od początku, to zacznij TUTAJ.
Wiedziałem, że to co się działo ostatnio w naszym małżeństwie wymykało się trochę spod kontroli, nawet jeśli założymy że w zdradzie kontrolowanej tej kontroli nie ma zbyt wiele. Czułem się oszukany, zdradzony… Po prostu jak rogacz. Za dużo w naszym związku działo się poza moimi plecami. – Bylem wściekły. Przecież pozwalałem jej na wszystko, miałem zgodzić się na to aby przespała się z innym – w zamian żądałem tylko szczerości… A tego brakowało mi najbardziej! Postanowiłem ostatecznie wszystko między nami wyjaśnić, bo jeśli zdrada kontrolowana miałaby się odbyć w atmosferze nie szczerości to nie miało to żadnego sensu, a wręcz było zagrożeniem dla związku.

Aby lepiej się rozmawiało poszliśmy do restauracji, na neutralnym gruncie miało się lepiej rozmawiać. Wybraliśmy małą, cichą knajpkę i poprosiliśmy o stolik na osobności – co oczywiste: nie chcieliśmy aby ktokolwiek słyszał cokolwiek z naszej rozmowy. Zamówiliśmy coś do jedzenia a potem zaczęliśmy drinkować. No i rozmawiać!
Zacząłem od wyjaśnienia tego jak się czuje, złości która się we mnie zbiera na myśl o jej nieszczerości. Mówiłem że czuję się oszukany, zdradzony i choć bardzo mnie to wszystko podnieca, to podstawą związku cuckold jest szczerość i jeszcze raz szczerość. Inaczej wszystko się rozpadnie. Tłumaczyłem mój żal i rozgoryczenie, które nie wynikają z tego że miałaby się przespać z kochankiem, ale że początek ich  znajomości był jeszcze zanim powiedziałem jej, o tym że podnieca mnie cuckold, czyli że w gruncie rzeczy świadomie dopuściła się romansu, za moimi plecami. A to zwykła zdrada jest, zupełnie abstrahując od tej kontrolowanej. Mówiłem także o moich obawach co do kondycji naszego związku po fakcie tej nocy, która miałaby się odbyć, czyli po spotkaniu z kochankiem. Konkluzja tej rozmowy była taka, że nie wyobrażam sobie żadnych dalszych przygód cuckold, bez pełnej szczerości z jej strony! Żadnej! Zgodziłem się na to, aby nie informowała mnie o jego danych osobowych (przecież i tak je znałem), ale w zamian oczekiwałem aby przesyłała do mnie ich cała korespondencję z gadu-gadu i maila oraz fotki, jeśli będą sobie takie przesyłać. Z mojej strony zaproponowałem, że jeśli będzie szczera i będę wiedział absolutnie o wszystkim co się dzieje między nimi – to prawdopodobnie zgodzę się aby z nim uprawiała seks.
Choć rozmowa z początku była bardzo trudna to zakończyła się sukcesem. Z knajpy pojechaliśmy do domu i od razu poszliśmy do łóżka. O tym, że było nam dobrze w nocy chyba nie muszę pisać…
Zasypiając, myślałem o tym co jutro mnie spotka, czyli o tym, że Marta wyśle mi swoją rozmową gg z Krzysztofem. Już nie mogłem się doczekać…
Postanowiłem też wznowić działania mające na celu poznanie hasła jej tajemniczej skrzynki mailowej. Jak ja pragnąłem zobaczyć co w niej jest…


- - - - - - - - REKLAMA - - - - - - - -

ebook cuckold, jak przekonać żonę do zdrady kontrolowanej
Jak przekonać żonę do zdrady kontrolowanej - Poradnik ROGACZA
Sprawdź, może ten ebook jest właśnie dla Ciebie?

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

(Visited 2 344 times, 1 visits today)

O autorze:

Szczęśliwy mąż, ojciec i… ROGACZ. Zafascynowany własną żoną, zwłaszcza poznaniem jej wewnętrznej, seksualnej strony oraz dalszym eksperymentowaniem w dziedzinie zdrady kontrolowanej . Interesuje się wszystkim co dotyczy świata seksu i erotyki, szczególnie jednak zdrady kontrolowanej. Autor bloga o zdradzie kontrolowanej cucklding.pl, oraz wielu opowiadań w tym temacie, aktywny użytkownik na tematycznych forach dyskusyjnych oraz posiadacz konta (z żoną) na portalu zbiornik.com.
W seksie uwielbiam pozycję na jeźdźca, seks hiszpański, widok spermy na piersiach oraz delikatną dominację ze strony Hotwife.
Największa fantazja: móc podglądać jak żona uprawia seks z innym… lub innymi, oraz aby robiła loda jednocześnie mi i innemu facetowi.
Urodziłem się w 1980 roku, z zawodu jestem automatykiem. W wolnym czasie lubię amatorsko fotografować (nie tylko nagą Martę ale także przyrodę), czytać oraz jeździć na rowerze.

Dodaj komentarz

Top