Zgodziła się na zdradę kontrolowaną – cz. 3 „Rozmowy o NIM” Moje doświadczenia Cuckold Zgodziła się na zdradę kontrolowaną by cuckold - 17 czerwca 201427 grudnia 20153 To kolejna część całej serii wpisów pt. Moja żona zgodziła się na zdradę kontrolowaną – jeśli nie czytałeś od początku, to zacznij TUTAJ. Następnego dnia oboje byliśmy w pracy i rozmawialiśmy via gg. Oczywiście rozmowy była tylko o jednym – o zdradzie kontrolowanej. Przez gg łatwiej się gada, łatwiej napisać pewnie rzeczy nie musząc patrzeć sobie w oczy, lub zastanawiać się jak głupio zabrzmi to w naszych ustach. Strach jest wtedy jakby mniejszy. Gadaliśmy o wszystkim – o naszych emocjach, oczekiwaniach, podnieceniu i własnych fantazjach związanych z cuckoldingiem. Mając w głowie cały czas jej przedziwną jak dla mnie propozycje, abym nie wiedział kim będzie jej kochanek – zapytałem się wprost o co chodzi i czy ma kogoś konkretnego na myśli. W końcu w cuckold musi być szczerość i zaufanie, więc chciałem to wiedzieć. I teraz uważajcie: tak, miała kogoś konkretnego na myśli! Zdajecie sobie sprawę, jakie to uczucie o czymś takim się dowiedzieć? Do tego w pracy, na odległość, gdzie nie można wyrazić w odpowiedni sposób swoich emocji…. Nie potrafiłem opanować własnych reakcji. Ręce mi się trzęsły, serce łomotało w piersiach, ciężko było mi zebrać myśli. Na twarzy wyszedł rumieniec i ogólnie zrobiło mi się gorąco. Kto to jest do diabła?! Czy go znam? Kto będzie pieprzył moją żonę??? Napisała, że ma wrażenie, że jakby cokolwiek zrobiła w tym kierunku to ON, z pewnością miałby na nią ochotę – więcej nie chciała powiedzieć, a ja nie naciskałem. Oczywiście nie dopuszczałem myśli aby bardziej nie zaspokoić ciekawości, ale nie chciałem aby odczuła wrażenie, że próbuję dowiedzieć się tego “na siłę”. Emocje jakie mną targały były nie do opisania – ale to właśnie ten rodzaj zazdrości i podniecenia który mnie w cuckoldingu pociąga! Zupełne skrajne emocje. Niepewność – strach – ciekawość – podniecenie! - - - - - - - - REKLAMA - - - - - - - - Jak przekonać żonę do zdrady kontrolowanej - Poradnik ROGACZA Sprawdź, może ten ebook jest właśnie dla Ciebie? - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Zapytałem czy z nim flirtowała – odpowiedziała, że tak. Moje emocje, choć wydawało się to już niemożliwe – jeszcze wzrosły. Zapytałem, czy ma na niego ochotę – znów odpowiedziała twierdząco. Szaleństwo! Przez cały dzień o tym rozmawialiśmy. W pracy nie zrobiłem tego dnia nic! Absolutnie: NIC! Nie byłem w stanie. Nawet nie myślałem o tym co się działo w biurze – byłem zajęty rozmową z żoną na gg. W domu – Martę od razu wziąłem do łóżka – i ostry seks. Dobry, ostry seks! Potem rozmowa. Głównie oczywiście o NIM. Oczywiście to ja zapoczątkowałem ten temat. – Co chcesz wiedzieć? – zapytała – Kto to jest? – Wolałabym, abyś nie wiedział takich szczegółów. Co za różnica kim on jest… – Znam go – zacząłem z innej strony. – Nie znasz. – Jest wysoki, niski, chudy, gruby? – zapytałem znów – Ma około 1,8m, normalnej budowy ciała, z lekkim brzuszkiem… – blondyn,brunet,szatyn? – kolejne pytania… – szatyn Ta rozmowa, choć trwała dopiero kilkadziesiąt sekund sprawiła, że mój penis znów był twardy. Marta wzięła go do ręki. Jeszcze milej nam się dalej rozmawiało… – Skąd on jest? [tu wymieniła nazwę miejscowości – istotne jest tylko to, że był z dość daleka, co mnie bardzo cieszyło – nie chciałem aby to był nikt z lokalnego podwórka] – Ile ma lat? – A to jakaś różnica? – zapytała przewrotnie… – Po prostu chciałbym wiedzieć. Nie chodzi o szczegóły… Interesuje mnie czy jest w naszym wieku, młodszy, starszy. – Starszy – O ile? – To naprawdę jest takie istotne? – zaczynała się trochę irytować, wzbudzając tym moje coraz większe zainteresowanie… Zaczęła irytować mnie ta jej tajemniczość. Chciałem wiedzieć kto ma rżnąc mi żonę, a nawet nie mogę się dowiedzieć ile on ma lat… – Mniej więcej chociaż… O ile jest starszy? – O kilkanaście… “O kurwa” – pomyślałem. Tego się absolutnie nie spodziewałem. Zakładałem, że raczej będzie to mniej więcej ktoś w naszym wieku. Może kilka lat starszy… – To znaczy o ile ? – zapytałem juz bardziej zdecydowanym tonem i chyba wyczuła, że jestem zszokowany jej wyznaniem. – o 14. Zapadła chwilowa cisza… Bo takiej różnicy wieku się nie spodziewałem. *** Z jednej strony mnie to podniecało – facet z bagażem doświadczeń, zapewne także seksualnych to dobry wybór na kochanka. Z drugiej strony właśnie jego wiek mnie szokował… Co ona może widzieć w starszym o tyle facecie? To chyba boli każdego faceta, gdy jego partnerka dostrzega w innym facecie to, czego my nie mamy. W tym wypadku to mógł być wiek, doświadczenie życiowe, intelekt, poczucie humoru… nie wiem co, ale przerażało mnie to. Chyba bardziej by mi odpowiadał układ z facetem w wieku zbliżonym do nas. Wiadomo – mógłby być trochę starszy, nawet byłoby to wskazane, ale nie aż o tyle! Moja żona gdy potem jeszcze rozmawialiśmy o tym, mówiła że nie wyobraża sobie aby mógł to być ktoś młodszy. Co po raz kolejny potwierdzało moje podejrzenia, że ona lubi “starszych”. Ale aż o tyle???!!! Momentami gdy myślałem kategoriami estetycznymi i wyobrażałem sobie mężczyznę w tym wieku to stawał mi przed oczami obraz starszego Pana, z pomarszczoną twarzą, zmarszczkami, obwisłym brzuchem… Przerażało mnie to, a nawet obrzydzał w jakimś sensie fakt, że moja piękna żona chce iść do łóżka z być może takim typem. Musiałem to przetrawić – umówiliśmy się, że oboje musimy to sobie jeszcze przemyśleć. Choć coraz bardziej mi się wydawało, że to ja chcę o tym myśleć, a ona chce już się z nim spotkać… Ciąg dalszy nastąpi… Wszystkie notki pt. „żona zgodziła się na zdradę” znajdziesz TUTAJ. (Visited 6 225 times, 1 visits today) Podobne wpisy: Zgodziła się na zdradę kontrolowaną – cz. 21 „Rozmowy z Kochankiem na gg” Zgodziła się na zdradę kontrolowaną – cz. 22 „Rozmowy z Kochankiem na gg – ciąg dalszy” Zgodziła się na zdradę kontrolowaną – cz. 13 „Śledztwo – dzień trzeci” Zgodziła się na zdradę kontrolowaną – cz. 18 „Bielizna dla kochanka” O autorze: Szczęśliwy mąż, ojciec i… ROGACZ. Zafascynowany własną żoną, zwłaszcza poznaniem jej wewnętrznej, seksualnej strony oraz dalszym eksperymentowaniem w dziedzinie zdrady kontrolowanej . Interesuje się wszystkim co dotyczy świata seksu i erotyki, szczególnie jednak zdrady kontrolowanej. Autor bloga o zdradzie kontrolowanej cucklding.pl, oraz wielu opowiadań w tym temacie, aktywny użytkownik na tematycznych forach dyskusyjnych oraz posiadacz konta (z żoną) na portalu zbiornik.com. W seksie uwielbiam pozycję na jeźdźca, seks hiszpański, widok spermy na piersiach oraz delikatną dominację ze strony Hotwife. Największa fantazja: móc podglądać jak żona uprawia seks z innym… lub innymi, oraz aby robiła loda jednocześnie mi i innemu facetowi. Urodziłem się w 1980 roku, z zawodu jestem automatykiem. W wolnym czasie lubię amatorsko fotografować (nie tylko nagą Martę ale także przyrodę), czytać oraz jeździć na rowerze.
Co ma wiek do miłości? Pewnie nic – ale w sferze zdrady kontrolowanej, było dla mnie bardzo istotne ile lat ma kochanek mojej żony. Nie wiem jakie masz doświadczenie w związku cuckold i jak sobie radzisz z zazdrością… Ale dla mnie to bardzo ważne kim jest Jej kochanek i jaki on jest. Co może jej dać. Czy ja będę mógł jej też to dać? A co jeśli spodoba Jej się jego doświadczenie życiowe? To że jest starszy? To dla mnie bardzo istotne. Odpowiedz
Właśnie zastanawiałem się dlaczego tak mało wpisów było ostatnio 🙂 To już wiem… Walka z zazdrością jest wielkim wyzwaniem. Ten kto ją opanuje może powiedzieć że opanował siebie… Odpowiedz