Żono, Hot-wife – odsłoń ciało innym O mojej Hot-WIfe Różności Cuckoldowe by cuckold - 6 lipca 201020 grudnia 201511 Osobiście uwielbiam jak kobieta ubiera się prowokacyjnie: krótkie spódniczki, duże dekolty, szpilki, pończochy, itd. Ze względu na zainteresowania tematyka cuckold chciałbym aby moja żona ubierała się tak nie tylko dla mnie, ale i dla innych. Chciałbym aby inni panowie również mogli spojrzeć w Jej głęboki dekolt, na nogi lub tyłek. Chciałbym aby pożądali Jej ,aby się podniecali Jej widokiem. Lubie mieć świadomość, że mają erekcje patrząc na nią, że potem może fantazjują o niej podczas masturbacji…. Bardzo lubię gdy moja Marta tak się właśnie ubiera, prowokując takie sytuacje – niestety robi to dość rzadko, zazwyczaj na jakieś szczególne okoliczności lub wyjścia. Dobrze, że w ogóle się tak ubiera, bo choć rzadko to jednak mam z tego trochę radości. Na co dzień jednak preferuje ubiór zwyczajny: spodnie, bluzka, jakieś pantofle. - - - - - - - - REKLAMA - - - - - - - - Jak przekonać żonę do zdrady kontrolowanej - Poradnik ROGACZA Sprawdź, może ten ebook jest właśnie dla Ciebie? - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Dawałem Jej wielokrotnie sygnały, że seksowny wygląd bardzo na mnie działa. Mówiłem jej wprost, że jak ją widzę w w spódniczce, szpilkach lub śmiałym dekolcie to nie mogę oderwać wzroku i myślę tylko o seksie z nią. Najlepiej natychmiast! Niestety moje sugestie nie trafiały do niej. Owszem, raz po raz ubierała się bardziej seksownie ale dość rzadko, poza tym zawsze czułem jakiś niedosyt: a to buty zbyt mało seksowne, a to dekolt zbyt mały. Postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce – poszedłem z Martą na zakupy. Pokazałem, w czym najbardziej chciałbym ją zobaczyć: zazwyczaj były to bluzki i koszule mocno i bardzo mocno wydekoltowane oraz seksowne buty na wysokim obcasie. Przed pewnymi ciuchami miała pewne opory – tłumaczyła, że to nie jest styl, że do pewnych ciuchów nie jest przyzwyczajona, że się w nich źle czuje, itd. Rozumiałem to oczywiście, ona rozumiała także mnie, więc osiągnęliśmy pewien kompromis: pewne rzeczy kupiliśmy a inne – nie. Następnie skupiłem się na bieliźnie, bo do wydekoltowanych bluzek niezbędny jest porządny biustonosz. Kupiliśmy 3 staniki oraz kilka par pończoch. Zakupy zaliczyłem do bardzo udanych, ale cel nie został do końca osiągnięty. Marta i owszem – cieszyła się z nowej odzieży, ale z noszeniem jej było już gorzej. Jak mówiła, te ciuchy są zbyt ładne i zbyt eleganckie by zakładać je na co dzień. Liczyłem chociaż na to, że będzie je zakładała gdy będziemy gdzieś wychodzić. I rzeczywiście zaczęła tak robić. Najpierw było małe piwo ze znajomymi – założyła nowa bluzkę z bardzo głębokim wcięciem. Marta nigdy nie wychodziła tak mocno wydekoltowana. Byłem zupełnie usatysfakcjonowany. Widziałem męskie spojrzenia raz po raz biegające po Jej biuście. Pełna satysfakcja. Potem było kolejne wyjście – znów spory dekolt i buty na obcasie. Wyglądała super i wszyscy Jej to mówili! Liczyłem na to, ze może zmotywuje ja to do kontynuowania seksownego ubierania się. Postanowiłem kuć żelazo póki gorące i zabrałem ją na kolejne zakupy. Kupiliśmy obcisłą sukienkę, tunikę i taka obcisłą, elastyczną koszulkę na naramkach, w której marzyłem zobaczyć Ją bez stanika. Wiedziałem, że będzie trudno ją przekonać aby wyszła bez stanika w takiej obcisłej bluzce wśród ludzi, ale miło się rozczarowałem. Nie musiałem nawet mocno Jej namawiać. Być może dobrym pomysłem była propozycja spaceru w bardziej ustronnym miejscu. Niedaleki park był dobrym miejscem. Zarówno ja jak i inne osoby mogły obserwować Jej bujające się w rytm kroków kobiece kształty zakończone sutkami. Teraz czekam na zbliżające się lato i wakacje – mam nadzieję że na urlopie i w jakiejś nadmorskiej miejscowości pozbędzie się całkiem stanika i będzie poruszała się tylko w takich koszulkach. To się dopiero okaże. Od opisanych powyżej zdarzeń minęło trochę czasu. W szafach mojej żony pojawia się coraz więcej seksownych ciuchów. I co ważne coraz częściej to ona sama chce kupić wydekoltowane bluzki. Niestety nadal zazwyczaj ja muszę za nie płacić 🙂 Coraz częściej też je zakłada na co dzień: czy to do pracy, czy tez na wyjście do znajomych czy zwykłą kawę z przyjaciółkami. Ciesze się z tego bardzo! (Visited 5 607 times, 1 visits today) Podobne wpisy: Hot-wife w pracy O autorze: Szczęśliwy mąż, ojciec i… ROGACZ. Zafascynowany własną żoną, zwłaszcza poznaniem jej wewnętrznej, seksualnej strony oraz dalszym eksperymentowaniem w dziedzinie zdrady kontrolowanej . Interesuje się wszystkim co dotyczy świata seksu i erotyki, szczególnie jednak zdrady kontrolowanej. Autor bloga o zdradzie kontrolowanej cucklding.pl, oraz wielu opowiadań w tym temacie, aktywny użytkownik na tematycznych forach dyskusyjnych oraz posiadacz konta (z żoną) na portalu zbiornik.com. W seksie uwielbiam pozycję na jeźdźca, seks hiszpański, widok spermy na piersiach oraz delikatną dominację ze strony Hotwife. Największa fantazja: móc podglądać jak żona uprawia seks z innym… lub innymi, oraz aby robiła loda jednocześnie mi i innemu facetowi. Urodziłem się w 1980 roku, z zawodu jestem automatykiem. W wolnym czasie lubię amatorsko fotografować (nie tylko nagą Martę ale także przyrodę), czytać oraz jeździć na rowerze.
Sądzę, że Twoja żona ma duży potencjał by być hotwife – ma wiele cech by nią zostać. Życzę jak największych rogów 🙂 Odpowiedz
To jest super..!!! .. mnie też się to podoba i rajcuje.. mamy podobne poglądy i zapatrywania. Odpowiedz
Z moją żoną jesteśmy po ślubie jakieś 15 lat, podczas seksu razem fantazjujemy że pieprzy się z jakimś obcym facetem ostro nas to podnieca czuję że jak to mówię to momentalnie pęcznieje jej łechtaczka najlepiej jest w dni płodne wtedy zawsze najlepszy seks wiadomo największa chęć u kobiet na rżnięcie. Początkowo żona do moich fantazji podchodziła sceptycznie nie chciała się zgodzić teraz sama przyznała że to podniecające może to kiedyś zrobimy tylko ciężko kogoś normalnego i sensownego znaleźć. Podnieca nas myśl że na moich oczach robi to z innym jak jęczy z rozkoszy pęcznieje jej łechtaczka jak ma przyjemność po wszystkim szybko bym wszedł w nią i zerżną maksymalnie ostro tak sobie wyobrażamy nasz pierwszy raz. Odpowiedz
Damian77- To należy zrealizować i nie pozostawiać tego tylko w sferze marzeń. Naprawdę w realu to niesamowite przeżycie. Odpowiedz
Moja żona poczatkowo sie opierala. Teraz sama każe mi zapraszać chłopaków. Kupuję dla niej pończoszki i inne erotyczne rekwizyty, tak zeby jej gość od razu się na nią rzucił. Odpowiedz